Monika + Tomek – fotografia ślubna Ruda Śląska

„Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata” – większości znane przysłowie sprawdziło się w dniu ślubu Moniki i Tomka. Chłodna i ponura aura za oknem towarzyszyła nam w ich wielkim dniu, ale nie spowodowało to braku uśmiechu na ich twarzach. W reportażu można zobaczyć ujęcia z bardzo ciekawej atrakcji, którą zamówili Państwo Młodzi dla swoich gości. Jesteście ciekawi? Zobaczcie sami! Istne szaleństwo bańkami i ogniem. Za muzyczną oprawę odpowiedzialny był DJ Bartii, który spisał się jak zawsze wyśmienicie. 🙂
fotografia_slubna_slask
fotografia_slubna_slask
fotografia_slubna_slask
fotografia_slubna_slask
fotografia_slubna_slask
fotografia_slubna_slask
fotografia_slubna_slask
Poprzednie Diana + Darek - zdjęcia ślubne Gliwice/restauracja UMAMI
Następne Kamila + Filip - sesja Szczyrbskie Jezioro (Słowacja)
fotografia_slubna_slask

Zostaw komentarz

Blokada